shutterstock_650651476

Pranie tapicerek meblowych — o co w nim dokładnie chodzi?

November 25, 2021 Ecoshine

Po ciężkim dniu w pracy chyba każdy lubi zaraz po powrocie do domu zapełnić pusty żołądek smakowitym obiadem i oddać się błogiemu relaksowi. Czy to złe? Absolutnie nie! Leniuchowanie pozwala na zregenerowanie organizmu, co ma również pozytywny wpływ na psychikę, ale… jak z każdą kwestią należy pamiętać o umiarze! Wygodna kanapa, miękki fotel czy puszysty dywan — właśnie te elementy wystroju wnętrza pomagają w chwilach odetchnięcia po ciężkim dniu. Trzeba jednak pamiętać o pewnej „drobnostce”, o której wiele osób — no cóż — zapomina. O czymś, co pozwala na stuprocentowy komfort, bez „ucieczki” choćby jednego procenta. Co mamy na myśli? Regularne pranie mebli oraz czyszczenie wykładzin! Jaki jest tego cel i w jaki sposób odbywa się takie porządkowanie? W poniższym tekście postaramy się zaspokoić Waszą ciekawość, odpowiadając na te pytania!

Częste mycie skraca życie — czy na pewno?

Każdy człowiek mniej lub bardziej świadomie zwraca wiele uwagi na otoczenie — jego czystość, zagospodarowanie przestrzeni oraz idącą za tym estetykę, bo… czy można czuć się w 100% komfortowo, gdy w danym pomieszczeniu unoszą się kłęby kurzu, czyli tak zwane „koty”? Oczywiście, że nie. Podobnie jest z plamami, o które wcale nie jest tak trudno. A to upadnie placek z talerzyka podczas degustacji, a to wyleje się kawa albo napój, a nawet może dojść do sytuacji, kiedy to zapomni się kluczy ze stołu i po dywanie trzeba przebiec w brudnych butach. Czy jednak tylko ze względu na estetykę warto się decydować na pranie wykładziny, kanapy albo czyszczenie materaca? Niezupełnie, gdyż w grę wchodzi także zdrowie. Jak to możliwe? Wystarczy pomyśleć o osobach uczulonych na kurz, dla których jest on ponadprzeciętnie uporczywy. Poza tym należy pamiętać o czymś jeszcze — o drobniutkich nieproszonych gościach, czyli roztoczach. Warto się ich za wszelką cenę pozbyć, w czym pomoże porządne sprzątanie.

Czyszczenie krok po kroku.

Wylanie kawy, upuszczenie smakołyku czy zwyczajne zabrudzenia spowodowane częstym siadaniem i wstawaniem to najczęstsze powody prowadzące do pogorszenia wyglądu mebli. Co w takim przypadku zrobić? Na pewno nie rwać włosów z głowy, a postawić na sprawdzoną firmę specjalizującą się w czyszczeniu mebli tapicerowanych, kanap oraz innych elementów wyposażenia. Jak jednak przebiega cały proces czyszczenia? Sprawdźmy! W pierwszej kolejności istotne jest postawienie na drobiazgowe odkurzanie pozwalające na pozbycie się aż 80% nierozpuszczalnych zabrudzeń. Daje to także dobrą podstawę do dalszego etapu, a ponadto taki proceder jest zwyczajnie wygodniejszy — ot, do ścierki bądź gąbki nie będą się przyklejać spowalniające pracę drobiny albo kurz. Co dalej? Tak zwana próba materiału. Na tym etapie pod każdym kątem kontroluje się tekstylia, określając ich odporność, trwałość naniesionego wzoru oraz barwy. Jaki ma to cel? W grę wchodzi opracowanie strategii — na tej podstawie można określić, jakie środki piorące okażą się strzałem w dziesiątkę zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i efektywności. Kontrola wykonana? No to bierzemy się do roboty!

Po odkurzeniu i kompleksowej kontroli przychodzi czas na skorzystanie z enzymatycznego presprayu. Wystarczy rozprowadzić go na całej powierzchni mebla mikrofibrą, co umożliwia wstępne rozpuszczenie plam, ale też ich „wyciągnięcie” z najgłębszych warstw w tym nawet gąbki tapicerskiej. Trzeba jednak liczyć się z tym, że niektóre zabrudzenia na stałe zagościły w danym elemencie, ale… czy wszystko jest stracone? Absolutnie nie, ponieważ z pomocą przychodzą odplamiacze. Należy jednak mieć „z tyłu głowy” to, by po zakończeniu odplamiania porządnie zmyć wykorzystaną wcześniej chemię! W dalszej kolejności następuje usunięcie resztek zaschniętego jedzenia, plasteliny, gumy do żucia i innych podobnych pozostałości i można już przejść do właściwego etapu.

Ostatnią fazą prania mebli tapicerowanych jest… po prostu pranie właściwe. Polega na dogłębnym wypłukaniu wcześniej rozpuszczonego brudu pod ciśnieniem. Warto pamiętać, że temperatura wody w tym przypadku wynosi około 50-60°C, a więc wystarczająco, aby zabić wszelkie roztocza. Czy proces czyszczenia tapicerki jest czymś skomplikowanym? Ciężko znaleźć uniwersalną odpowiedź na takie pytanie, ponieważ wiele zależy od stopnia zabrudzenia danego mebla. W przypadku drobnych plam i zwyczajnego odświeżenia sprawa jest naprawdę prosta, jednak wszystko zaczyna się zmieniać, gdy wyposażenie nie było sprzątane nawet kilka lat. A jak wygląda kwestia czekania na schnięcie? Trwa najczęściej od kilku do kilkunastu godzin.

Po ciężkim dniu w pracy chyba każdy lubi zaraz po powrocie do domu zapełnić pusty żołądek smakowitym obiadem i oddać się błogiemu relaksowi. Czy to złe? Absolutnie nie! Leniuchowanie pozwala na zregenerowanie organizmu, co ma również pozytywny wpływ na psychikę, ale… jak z każdą kwestią należy pamiętać o umiarze! Wygodna kanapa, miękki fotel czy puszysty dywan — właśnie te elementy wystroju wnętrza pomagają w chwilach odetchnięcia po ciężkim dniu. Trzeba jednak pamiętać o pewnej „drobnostce”, o której wiele osób — no cóż — zapomina. O czymś, co pozwala na stuprocentowy komfort, bez „ucieczki” choćby jednego procenta. Co mamy na myśli? Regularne pranie mebli oraz czyszczenie wykładzin! Jaki jest tego cel i w jaki sposób odbywa się takie porządkowanie? W poniższym tekście postaramy się zaspokoić Waszą ciekawość, odpowiadając na te pytania!

Częste mycie skraca życie — czy na pewno?

Każdy człowiek mniej lub bardziej świadomie zwraca wiele uwagi na otoczenie — jego czystość, zagospodarowanie przestrzeni oraz idącą za tym estetykę, bo… czy można czuć się w 100% komfortowo, gdy w danym pomieszczeniu unoszą się kłęby kurzu, czyli tak zwane „koty”? Oczywiście, że nie. Podobnie jest z plamami, o które wcale nie jest tak trudno. A to upadnie placek z talerzyka podczas degustacji, a to wyleje się kawa albo napój, a nawet może dojść do sytuacji, kiedy to zapomni się kluczy ze stołu i po dywanie trzeba przebiec w brudnych butach. Czy jednak tylko ze względu na estetykę warto się decydować na pranie wykładziny, kanapy albo czyszczenie materaca? Niezupełnie, gdyż w grę wchodzi także zdrowie. Jak to możliwe? Wystarczy pomyśleć o osobach uczulonych na kurz, dla których jest on ponadprzeciętnie uporczywy. Poza tym należy pamiętać o czymś jeszcze — o drobniutkich nieproszonych gościach, czyli roztoczach. Warto się ich za wszelką cenę pozbyć, w czym pomoże porządne sprzątanie.

Czyszczenie krok po kroku.

Wylanie kawy, upuszczenie smakołyku czy zwyczajne zabrudzenia spowodowane częstym siadaniem i wstawaniem to najczęstsze powody prowadzące do pogorszenia wyglądu mebli. Co w takim przypadku zrobić? Na pewno nie rwać włosów z głowy, a postawić na sprawdzoną firmę specjalizującą się w czyszczeniu mebli tapicerowanych, kanap oraz innych elementów wyposażenia. Jak jednak przebiega cały proces czyszczenia? Sprawdźmy! W pierwszej kolejności istotne jest postawienie na drobiazgowe odkurzanie pozwalające na pozbycie się aż 80% nierozpuszczalnych zabrudzeń. Daje to także dobrą podstawę do dalszego etapu, a ponadto taki proceder jest zwyczajnie wygodniejszy — ot, do ścierki bądź gąbki nie będą się przyklejać spowalniające pracę drobiny albo kurz. Co dalej? Tak zwana próba materiału. Na tym etapie pod każdym kątem kontroluje się tekstylia, określając ich odporność, trwałość naniesionego wzoru oraz barwy. Jaki ma to cel? W grę wchodzi opracowanie strategii — na tej podstawie można określić, jakie środki piorące okażą się strzałem w dziesiątkę zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i efektywności. Kontrola wykonana? No to bierzemy się do roboty!

Po odkurzeniu i kompleksowej kontroli przychodzi czas na skorzystanie z enzymatycznego presprayu. Wystarczy rozprowadzić go na całej powierzchni mebla mikrofibrą, co umożliwia wstępne rozpuszczenie plam, ale też ich „wyciągnięcie” z najgłębszych warstw w tym nawet gąbki tapicerskiej. Trzeba jednak liczyć się z tym, że niektóre zabrudzenia na stałe zagościły w danym elemencie, ale… czy wszystko jest stracone? Absolutnie nie, ponieważ z pomocą przychodzą odplamiacze. Należy jednak mieć „z tyłu głowy” to, by po zakończeniu odplamiania porządnie zmyć wykorzystaną wcześniej chemię! W dalszej kolejności następuje usunięcie resztek zaschniętego jedzenia, plasteliny, gumy do żucia i innych podobnych pozostałości i można już przejść do właściwego etapu.

Ostatnią fazą prania mebli tapicerowanych jest… po prostu pranie właściwe. Polega na dogłębnym wypłukaniu wcześniej rozpuszczonego brudu pod ciśnieniem. Warto pamiętać, że temperatura wody w tym przypadku wynosi około 50-60°C, a więc wystarczająco, aby zabić wszelkie roztocza. Czy proces czyszczenia tapicerki jest czymś skomplikowanym? Ciężko znaleźć uniwersalną odpowiedź na takie pytanie, ponieważ wiele zależy od stopnia zabrudzenia danego mebla. W przypadku drobnych plam i zwyczajnego odświeżenia sprawa jest naprawdę prosta, jednak wszystko zaczyna się zmieniać, gdy wyposażenie nie było sprzątane nawet kilka lat. A jak wygląda kwestia czekania na schnięcie? Trwa najczęściej od kilku do kilkunastu godzin.